Góry w mieście: Dębowiec, Szyndzielnia, Kozia Góra

Autor:
Edward Wieczorek, Barbara Salamon-Szympruch
Data publikacji:
23 Kwiecień 2020
Odsłuchaj tekst

BIELSKO-BIAŁA - MIASTO W GÓRACH

Leżąca u podnóża Beskidu Śląskiego i Beskidu Małego, Bielsko-Biała dla mieszkańców jest po prostu miejscem zamieszkania, pracy, rekreacji, zaś dla tysięcy turystów to cel przyjazdów na krótszy lub dłuższy pobyt. Walory turystyczne miasta docenili już nasi pradziadowie, zagospodarowując góry, budując schroniska, ścieżki spacerowe, znakując szlaki turystyczne. Bielsko-Biała jest też punktem wypadowym w okolice Szczyrku, Żywca, Brennej, czy Jaworza. Wśród wielu propozycji wycieczek pieszych po znakowanych szlakach górskich proponujemy na początek te spokojne i łatwe, dostępne nawet dla kilkuletnich dzieci – Dębowiec, Kozią Górę, Szyndzielnię i Magurkę Wilkowicką.

REKREACJA I SPORT

Najbardziej popularnym wzniesieniem na terenie Bielska-Białej z pewnością jest mający ledwie 686 m n.p.m. Dębowiec. To ulubiony kierunek niedzielnych, popołudniowych przechadzek nie tylko bielszczan. Na dzieci czeka plac zabaw, park linowy i rekreacyjny, aż 410-metrowy całoroczny tor saneczkowy z podgrzewaną rynną. W dawnym schronisku urządzono punkt gastronomiczny. Na Dębowcu funkcjonuje również całoroczny Ośrodek Rekreacyjno-Narciarski, z kolejką kanapową, trasami przystosowanymi do nauki jazdy na nartach, placem zabaw i ścieżką dydaktyczną.

 

Bielsko-Biała, Dębowiec, fot. Roman Hryciów

 

Idealnym miejscem do odpoczynku jest tzw. Cygański Las w dzielnicy Mikuszowice. Można w nim spacerować i jeździć na rowerze. To także punkt wyjścia pieszych wycieczek na Kozią Górę i dalej na Szyndzielnię. Zielony szlak ciągnie się wzdłuż dawnego toru saneczkowego, który swego czasu należał do największych w Europie. Zimą można tam uprawiać narciarstwo biegowe, latem – rowerowe zjazdy górskimi ścieżkami rowerowymi Enduro Trails.

 

Bielsko-Biała, Kozia Góra, górskie ścieżki rowerowe "Enduro Trails", fot. Lucjusz Cykarski, Maciej Kopaniecki

 

Kozia Góra jest dostępna dla wszystkich, na szczyt bez problemu mogą dotrzeć również rodziny z małymi dziećmi. Szczyt o wysokości 683 m n.p.m. można zdobywać zarówno latem, jak i zimą. Nagrodą dla dzieci jest znajdujący się tuż przy schronisku Stefanka drewniany plac zabaw. Na Kozią Górę można wejść również od strony bielskich Błoni. To spory teren rekreacyjny, na którym znajduje się duży plac zabaw, siłownia pod chmurką, skatepark, park linowy, miasteczko rowerowe i punkty gastronomiczne.

SZYNDZIELNIA - SYMBOL BIELSKA

Kolejnym szczytem, będącym jednym z symboli Bielska-Białej, jest Szyndzielnia. Na wierzchołek kursuje zmodernizowana niedawno kolejka gondolowa. Wagoniki na wysokość nieco powyżej 950 m n.p.m. wjeżdżają ok. 8 minut, jest więc czas, by dokładnie przyjrzeć się panoramie miasta i Beskidów. Tuż za końcową stacją kolejki znajduje się 18-metrowa wieża widokowa, z której widać jeszcze więcej, szczególnie w pogodne dni. Kilkadziesiąt metrów dalej, prawie na szczycie (1028 m n.p.m.) znajduje się schronisko, założone jeszcze w 1897 r. Na Szyndzielni krzyżują się szlaki piesze; można z niej dojść z jednej strony na Klimczok, Błatnią i Trzy Kopce, z drugiej na Kozią Górę, czy Magurkę (909 m.n.p.m.), na szczycie której czeka na turystów przyjemne schronisko. Można tam wejść kilkoma różnymi trasami, z każdej podziwiając wspaniałe panoramy Bielska-Białej, Beskidu Małego, Śląskiego i Żywieckiego.

 

Bielsko-Biała, kolej gondolowa na Szyndzielnię, fot. Piotr Komander

 

Między Kotarzem a Błatnią, fot. www.slaskie.travel J. Krawczyk

 

Szyndzielnia, fot. www.slaskie.travel J. Krawczyk

 

Szyndzielnia, panorama Bielska-Białej, fot. www.slaskie.travel J. Krawczyk

 

W UROCZEJ DOLINIE...

Pomiędzy szczytami Palenica, Szyndzielnia, Błatnia i Trzy Kopce rozciąga się zespół przyrodniczo-krajobrazowy Dolina Wapienicy, nazywana Doliną Luizy. Malownicze, beskidzkie grzbiety opadają ku dolinie lesistymi zboczami. W okresie romantyzmu uwielbiała tu przyjeżdżać na spacery żona księcia Jana Sułkowskiego – Luiza, od jej imienia dolina zyskała swój przydomek. Obecnie teren ten stanowi popularny cel spacerów mieszkańców Bielska, którzy docierają tutaj pieszo lub na rowerze. Na Wapienicy znajduje się zapora wodna i sztuczne jezioro Wielka Łąka. Przebiega tędy kilka szlaków turystycznych. Co ciekawe jest to jeden z niewielu w Europie obszarów dzikiej przyrody, znajdujący się w granicach dużej aglomeracji.

 

Dolina Wapiennicy, fot. www.slaskie.travel T. Renk

 

Jak widać Bielsko posiada bardzo bogatą ofertę rekreacyjną, dostępną w zasadzie bezpośrednio z centrum miasta. Zimą okoliczne stoki są do dyspozycji narciarzy – wyciągi narciarskie na Dębowcu i Klimczoku przyciągają amatorów szusowania po śniegu. Po intensywnym dniu spędzonym na szlaku warto posilić się w Karczmie Rogatej na Szlaku Kulinarnym Śląskie Smaki.

OKOLICZNE ATRAKCJE

W niewielkiej odległości od Bielska-Białej leży Jaworze. Warto tam zajrzeć choćby dla unikalnego szkolnego Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej, którego powstanie zainicjowała darowizna absolwenta szkoły, późniejszego bosmana – Erwina Pasternego. Co ciekawe, przewodnikami po niezwykłej wystawie są obecni uczniowie. Jaworze było w latach 1862-1907 uzdrowiskiem i tę funkcję próbuje się w Jaworzu przywrócić. Zrewitalizowano XVIII i XIX wieczny Park Zdrojowy, a w 2014 r. uruchomiono w nim tężnię solankową. W Jaworzu działa w nim m.in. Beskidzki Zespół Leczniczo-Rehabilitacyjny. Podobnie uzdrowiskowy charakter ma Bystra Śląska, w której osiadł w 1910 r. wybitny polski malarz Julian Fałat. Jego dom jest obecnie oddziałem Muzeum w Bielsku-Białej.

 

Widok z Przełęczy Przegibek, fot. www.slaskie.travel T. Renk

 

Magurka Wilkowicka, fot. www.slaskie.travel T. Renk

 

Informacje praktyczne

 

Artykuł ukazał się w wydawnictwie turystycznym Śląskie poza miastem

Wyświetlenia:  6013